Wybierając niszczarkę musimy sobie przede wszystkim odpowiedzieć na dwa pytania.
Po pierwsze co zamierzamy niszczyć, a po drugie, ile dokumentów i w jakim czasie chcemy zniszczyć. Odpowiedź na pierwsze pytanie wydaje się banalnie prosta: zamierzamy niszczyć papier. Ale tutaj pojawiają się jeszcze pytania dodatkowe.
Czy zamierzamy niszczyć wydruki na składance komputerowej, które są niemal dwukrotnie szersze od standardowych kartek A4?
Czy może raczej planujemy niszczyć dokumenty, które zostały spięte spinaczami lub zszyte?
Zastanówmy się, czy nie potrzebujemy zniszczyć także danych zapisanych na DVD lub CD. Najtańsze i najprostsze modele niszczarek nie poradzą sobie ze zniszczeniem płyt CD/DVD, dyskietkami i kartami kredytowymi, nie mówiąc już o dokumentach, które są spięte zszywaczami lub zszyte. Jeżeli chcemy zniszczyć dokumenty, których szerokość jest większa niż dwieście dziesięć milimetrów to musimy wybrać urządzenie, którego szczelina podawcza będzie odpowiednio szeroka. Takie są na przykład niszczarki należące do serii Ideal 4005. Szczelina podawcza ma w nich czterysta pięć milimetrów.
Niezależnie od tego w niszczarkach standardowych, a w szczególności paskowo-odcinkowych nie jest dopuszczalne niszczenie zgniecionych dokumentów. Do takich dokumentów służą niszczarki specjalnego typu, między innymi Kobra z serii +2 lub +3. Pora przejść do pytania drugiego.
Producenci niszczarek określają ile arkuszy w ciągu dnia lub miesiąca możemy bezpiecznie zniszczyć. Z pewnością należy się tutaj wykazać zdrowym rozsądkiem. Nie możemy wykorzystać miesięcznego limitu określonego przez producenta wykorzystać w ciągu zaledwie jednego dnia. Zaleceń producenta dotyczącego limitu niszczonych dokumentów należy przestrzegać szczególnie wtedy, kiedy wybraliśmy tańszą i mniejszą niszczarkę. Musimy mieć również na uwadze, że producenci bardzo często określają wielkość „wsadu” zakładają, że będziemy niszczyć kartki o gramaturze 70g/m². Musimy więc dokonać pewnych korekt, gdyż papier ksero ma gramaturę 80g/m².